strajk polakow w norwegii

Strajk dotyczy niektórych połączeń promowych Norwegii. Może to spowodować opóźnienia w transporcie i dystrybucji w całej Norwegii. Jeśli strony nie dojdą do porozumienia w tym tygodniu, kolejne firmy dołączą do strajku od piątku 21 kwietnia. Również w tym wypadku pracownicy ColliCare nie planują włączyć się do strajku.
Polacy o tym, co znaleźli w Norwegii, a czego nie ma nad Wisłą. - To moje miejsce na ziemi - zadeklarowało ok. 90 proc. Polaków mieszkających w Norwegii, którzy wzięli udział w naszej ankiecie na temat tego, jak żyje się rodakom nad fiordami. Zapytani, co dała im Norwegia, mówią: spokój, wolniejsze tempo życia, stabilizację.
Do strajkujących Polek dołączyła się Polonia w całej Europie. Fot. MN Polonia norweska chce okazać solidarność Polkom, które protestują na ulicach polskich miast przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego. Pierwszy strajk odbędzie się w Oslo, pod Ambasadą RP. W kolejnych dniach podobne wydarzenia planują Polacy w Stavanger, Trondheim, Bergen oraz Ålesund. Największy z norweskich protestów - pod Ambasadą RP w Oslo - odbędzie się 28 października o 16:30. Organizatorzy twierdzą, że nie zgadzają się na torturowanie kobiet i łamanie ich podstawowych praw. O proteście poinformowali również mieszkańcy Stavanger. Polacy mają spotkać się pierwszego listopada na tyłach katedry, w parku Breiavatnet. Ze względu na obostrzenia, wydarzenie jest biletowane. Udział w nim może wziąć maksymalnie 200 osób. 22 października Trybunał Konstytucyjny wydał orzeczenie, na mocy którego aborcja ze względu na wady płodu została uznana za niezgodną z Konstytucją RP. Tego samego dnia kobiety w całej Polsce wyszły na ulice, by pokazać sprzeciw wyrokowi instytucji. W ciągu tygodnia dołączyły do nich miasta w całej Polsce oraz za granicą. Protestowali również mieszkańcy Norwegii. W ciągu najbliższych dni, na ulice chcą wyjść także Polacy mieszkający w Trondheim, Bergen oraz Ålesund. Organizatorzy wydarzeń w tych miastach oczekuję na zgodę lokalnych władz, dotyczącą zorganizowania wydarzenia. To może Cię zainteresować Gjelds Monitor to narzędzie do monitorowania Twoich pożyczek i kart kredytowych w Norwegii. Porównanie Twoich rat na tle innych kredytobiorców. Pomocna ocena warunków Twoich pożyczek i kart kredytowych. Refinansuj i oszczędzaj Dowiedz się czy możesz obniżyć wysokość swojej raty za pomocą refinansowania. Ponad 6 500 razy użytkownicy włączyli monitorowanie swojego zadłużenia w Norwegii.
\n strajk polakow w norwegii
Studia w Norwegii. Norweskie szkolnictwo wyższe jest doskonale znane ze względu na wysokie standardy akademickie, innowacyjne metody nauczania oraz bliskie, nieformalne relacje pomiędzy studentami i wykładowcami. Na norweskich uniwersytetach i uczelniach można studiować interesujące kombinacje przedmiotów, a wiele kursów i programów
Protest polskich pracowników wciąż trwa. Mariusz Czwórnóg Mają wsparcie 26 związków zawodowych, które zrzeszają łącznie 900 tys. osób. Nie poddają się mimo „łamistrajków” i nacisków z góry. Polacy protestujący przeciwko firmie Norse Production kontynuują swój strajk. Uda się dojść do porozumienia? Protest Polaków zatrudnionych w spółce Norse Production nadal trwa. Mimo negocjacji i rozmów prowadzonych przed mediatora ze związków, pracownikom nie udało się dojść do porozumienia z zarządem firmy. Dziś polscy pracownicy przyznają, że z każdym dniem strajku są gotowi na coraz więcej. – Nie przestajemy walczyć. Chcemy równego traktowania – zapowiadają. Kontrakty sobie, pracodawca sobie? Mimo że strajk trwa już blisko trzy tygodnie, norweski pracodawca – zatrudniająca Polaków spółka Norse Production – pozostaje nieugięty. Według relacji jednego ze protestujących, firma próbuje na wszelkie sposoby uzupełnić braki, jakie powstały w wyniku strajku Polaków. ­– Pracodawca twierdzi, że to, co się dzieje, nie ma żadnego wpływu na produkcję. A obecnie pracuje tu dodatkowo 16 osób zastępujących osoby ze strajku – zauważa przewodzący grupie protestujących Mariusz Czwórnóg. Mężczyzna dodaje, że spółka jest gotowa „zrobić wszystko, by utrzymać produkcję”. ­– Pracodawca nakłonił pracowników rotacyjnych do pracy w okresie, w którym powinni jechać do domu – informuje Czwórnóg. Strajkujący rodacy przypominają, że takie zabiegi nie są zgodne z norweskim prawem. – Pracownicy nie powinni przecież przekraczać 10 godzin pracy dziennie, tak wynika z naszych kontraktów – tłumaczy Polak. Protestujący podkreślają, że oprócz próby pokazania, że „nie ma ludzi niezastąpionych”, spółka próbuje też silnie wpłynąć na strajkujących. – Po tym, jak związki ogłosiły datę strajku, pojawiły się naciski z góry. Wiele osób przebywających obecnie w Polsce dostało telefon z firmy. Chodziło oczywiście o opuszczenie szeregów związków i powrót na stanowiska pracy. Wtedy z protestu wypisało się 12 osób – „łamistrajków”, jak ich nazywamy – relacjonuje Czwórnóg. Protestujący zapowiadają, że strajk Polaków potrwa aż do osiągnięcia porozumienia z pracodawcą. Źródło: Mariusz Czwórnóg Mają międzynarodowe wsparcie i determinację Biorący udział w proteście podkreślają, że nie zamierzają się poddawać mimo nacisków. – Chcemy uczciwych umów, równego traktowania, jak Norwegowie. Ale pracodawca nie wyraża chęci na jakiekolwiek negocjacje – tłumaczą Polacy. Mimo upływu czasu, ich determinacja nie gaśnie. Protestujących wspierają związki zawodowe oraz norwescy pracownicy. – Już teraz mamy poparcie 26 związków które łącznie zrzeszają 900 tys. osób – mówi Czwórnóg. Oprócz pomocy ze strony organizacji w Norwegii, protestujący mogą liczyć także na wsparcie związków z Danii. – Sprawą zainteresowały się duńskie organizacje pracownicze. Okazuje się, że Sekkingstad [firma, dla której usługi świadczy Norse Production – p. red.] jest współwłaścicielem duńskiej firmy Skagerak, do której rekrutuje się Polaków. I to na bardzo podobnych warunkach – tłumaczy przewodzący protestom. Źródło: Mariusz Czwórnóg To już 3 tydzień Mimo wielu prób, nie udało nam się dziś skontaktować z zatrudniającą Polaków firmą Norse Production. Przypominamy, że w Norwegii agencja działa oficjalnie jako spółka zagraniczna zatrudniająca pracowników do firm norweskich. Większości z nich oferuje się pracę w systemie rotacyjnym, a strajk, który ruszył oficjalnie 8 września, to próba przekonania pracodawcy do zatrudnienia części pracowników na umowach zbiorowych. Przedstawiciel firmy, Tom Lerberg, już na początku protestu tłumaczył, że Sekkingstad to zakład, który podczas sezonu musi zatrudniać większą liczbę pracowników – także za pośrednictwem agencji pracy czy firm outsourcingowych. Dlatego też, według Lerberga, obecny system rotacyjny (5/3) „jest najwygodniejszą opcją zarówno dla pracodawcy, jak i dla pracowników”. – Dotąd był to system 8/4. Ale takiego układu nie zatwierdził Arbeidstilsynet. Dlatego pracujemy zgodnie z prawem. Pracownicy wiedzą, co podpisują. Część protestujących być może liczy na to, że pod wpływem protestów wrócimy do poprzednich warunków, ale, tak jak mówiliśmy podczas rozmów, nie jest to możliwe, bo omijalibyśmy prawo. Fakt, że niektórzy ze związkowców to ludzie, którzy mieszkają na stałe w Norwegii – i rzeczywiście, dla nich zmiany byłyby korzystne. Ale oprócz nich jest kilkudziesięciu innych zatrudnionych, którzy wraz ze zmianą warunków utraciliby pracę – tłumaczył niedawno Lerberg. Strajkujący przypominają jednak, że sytuacja w zakładzie pracy ma też związek z ubiegłoroczną kontrolą norweskiej Inspekcji Pracy (Arbeidstilsynet) w zakładzie i wielomiesięcznymi, nieudanymi negocjacjami, które nastąpiły po konflikcie na linii pracownicy-pracodawca. Polacy podkreślają, że zatrudnionym w Norse Production od długiego czasu chodzi przede wszystkim o równe traktowanie. – Nie wszyscy chcą funkcjonować tu jak pracownicy rotacyjni. Część z nas – żyjąca w Norwegii na stałe – chce, by umowy cokolwiek nam gwarantowały i przeszły w tryb „umów zbiorowych”. Mamy do tego prawo – tłumaczy reprezentant grupy protestujących, Mariusz Czwórnóg. Polacy podkreślają, że są zdeterminowani. – Obecnie strajk nie przybiera ostrzejszej formy, jednak jeśli pracodawca nadal nie będzie chciał podjąć rozmów, będziemy zmuszeni do zaostrzenia protestów – zapowiadają Polacy. Reklama Chodzi o gwarancję Przed budynkiem Sekkingstad od 8 września protestuje 70 osób. Strajkujący to zatrudnieni w spółce Norse Production Polacy, Norwegowie oraz przedstawiciele związków zawodowych, Norweskiego Związku Zawodowego Przemysłu Spożywczego i Branż Pokrewnych (NNN). Pracownicy firmy tłumaczą, że strajk jest efektem niepewnych warunków pracy w agencji: nadgodzin, niejasnych kontraktów i uników ze strony pracodawcy. Polacy od dawna próbują negocjować swoje warunki zatrudnienia, podpierając się oficjalnymi wytycznymi zawartymi w norweskim prawie. Mimo to, Norse Production wciąż naciska i traktuje ich jako „dojeżdżających sezonowców”. W obawie przed utratą pracy i dalszymi zmianami w umowach, część Polaków – jak sami przyznają, „ze strachu” – zapisała się do związków zawodowych. To właśnie ci pracownicy najbardziej zabiegają o zmiany w umowach. I choć dalszych negocjacji z agencją podjęli się za nich już przedstawiciele związków oraz mediatorzy, wciąż nie doszło do porozumienia ze spółką.
Szykuje się strajk sklepów spożywczych i budowlanych. Sprawdźcie czy dotyczy to sklepów w Waszej okolicy
Domagamy się od pracodawcy podpisania układu zbiorowego, czyli dostosowania warunków pracy do przepisów obowiązujących w Norwegii - powiedział jeden ze strajkujących Krzysztof Jedlikowski. Zatrudnieni w firmie Norse Production Polacy zdecydowali się na protest, gdy pracodawca zmienił na ich niekorzyść rotacyjny system pracy. Jak twierdzą, byli zmuszani nawet do 17-godzinnego dnia pracy. Według strajkujących nieprawidłowości w zarządzaniu firmą potwierdziła kontrola norweskiej inspekcji pracy. Spółka Norse Production jest zarejestrowana w Kołobrzegu oraz w miejscowości Skogsvag w okolicach Bergen, a jako pośrednik świadczy usługi dla norweskiego koncernu rybnego Sekkingstad AS. Według dyrektora Norse Production Toma Lerberga, który wypowiedział się w lokalnej gazety "Bergensavisen", podpisanie układu zbiorowego będzie oznaczać dla jego firmy poważne konsekwencje finansowe. Jeśli pracownicy otrzymają normalne godziny pracy, stracimy elastyczność i gwałtownie wzrosną koszty pracy - uważa Lerberg. Krzysztof Jedlikowski oraz jego koledzy uważają jednak, że pracodawca nie chce wziąć odpowiedzialności za ewentualne przestoje w pracy. Koszty utrzymania w Norwegii podczas oczekiwania na pracę są ogromne - twierdzi Jedlikowski. Wiadomość o strajku Polaków, którzy stanowią większość 120-osobowej załogi, szybko rozeszła się po całej Norwegii. Wsparcie okazało im kilkanaście związków zawodowych, a nawet firma współpracująca z Norse Production, która domaga się od niej zakończenie sporu. Protestujący Polacy otrzymali pomoc także z Polski, od NSZZ "Solidarność". Dzięki kampanii +Solidarności+ możemy przestrzec Polaków przed firmą Norse Production, która wciąż rekrutuje ludzi. Ostatnio otworzyła ona nawet biuro na południu Polski - powiedział Jedlikowski. W czwartek ma dojść do kolejnych rozmów między strajkującymi a pracodawcą z udziałem niezależnego mediatora. Polacy są zmęczeni przedłużającym się protestem, ale dzięki temu, że zapisali się do norweskiego związku zawodowego przemysłu rybnego, otrzymują wsparcie finansowe z centrali związkowej. Źródło: PAP,
W 1868 r. strajkowały związki zawodowe w zaborze austriackim, a w 1870 r. – drukarze we Lwowie. Jednak za pierwszy masowy strajk na polskiej ziemi uznaje się protest robotnic z nieczynnej
3,523 Zgłoś Pokaż więcej Ukryj Dodano: 28-10-2020 16:04 (8 głosów) Komentarze: Od najstarszych Od najnowszych Was i was, nas i nas. O nic innego kaczorkowi nie chodzilo. Żryjmy sie nadal, a świnki z korytka wysysają rarytaski Dobromirspoleczny napisał: Norwegowie mówią że Polacy przywieźli najwięcej zakażeń koronki... za miesiąc będą mówić że przez wasze protesty to była największa zachorowalność między znów Polakami. Zachorowalnosc wzrosla przez Wasze chodzenie do kosciola,wiem ze Wasza propaganda znalazla sobie sztucznego wroga,ale to wasz problem malutcy kobiet jest jak najbardziej sluszny i razem z nimi spiewamy Wypierdalac z pisem i konfederacja Czego sie tak podniecacie ,,tematem zastepczym,,.Wszystko i tak wroci do tego co bylo choc faktem jest, ze PIS sie przeliczyl z sa bezpieczni wiec na Was laske klada bo do wyborow 2 lata jeszcze. PIS przede wszystkim przejechal sie na koronie, na skali, ilosci . Nie przygotowali kompletnie nic! Przespali od wiosny az do jesieni i to co sie teraz dzieje w sluzbie zdrowia trza bylo czyms przykryc no ale czym? walneli z grubej rury ostry temat i zaczal sie gwalt. japy im sie usmiechnely, ze jest duze zainteresowanie aborcja!!!!- a nie korona!... wiec podgrzali temat a Wy jak owce...na ulice .......zakazac sie(?) Nie? Wlasnie takie bedzie teraz tlumaczenie! Zrobili Was i tyle......buha,ha,ha,ha,ha ....a aborcja? ustawy nie dzialaja z dnia na dzien wiec i tak nic z tego na razie i tak......na razie macie protesty,hasla i .......zrobienie sie w jajo buha,ha,ha,ha,ha,ha a z rewolucji jak to niektorzy mowia........bez jaj Fidele......wszystko maja pod kontrola! Pan Marek W. Skąd ten pisowski jazgot, skąd ta pogarda, egocentryzm? Co się dzieje... co, kasy za mało czy problem z poczuciem własnej wartości(?) Tak fajnie poprawiać swoje samopoczucie obrażając Mnie a przy okazji inne kobiety...(?) Jeszcze raz gratuluję. Pan czytaj komentarz niżej i nic nie zrozumiał, co mnie nie dziwi. Więc jeszcze raz... Panie Marku, każdy powinien żyć, każdy powinien być szczęśliwy, nikomu nie mamy zabierać życia. Ale My mówimy o innej sytuacji... kobieta ma urodzić ciężko chore, uposledzone dziecko, które umrze zaraz lub za 20 lat. To jest skazanie na męczeństwo. To proszę powiedzieć kobietom, że muszą urodzić. Być męczennicami. Za to Goretti została święta. Ja generalnie mam taką prośbę... żeby pisowscy aparatczycy nie uczyli kobiet świętości i moralności. Nie zmusza się kobiet do heroizmu. Nie zmusza się kobiet by rodziły upośledzone dziecko, co zaraz umrze... Tego by sam diabeł nie wymyślił. Jak ktoś nie widzi podwójnego dna... to niech się nie wypowiada w tej kwestii. Widziałam miłość i poświęcenie rodziców, kochających rodziców i tych, którzy swoje 30- letnie dziecko, najchętniej utopiły w łyżce wody gdyby tylko mogli. Psychicznie wykończonych, bo tak właśnie odbija się na zdrowiu rodziców, niepełnosprawność dziecka. Rodzice potrzebują specjalistycznej opieki w stanach depresyjnych. Aborcja jest, była i będzie, tylko niektórzy przedstawiają ją jak tekst z baru " kolejka dla wszystkich". Nikt nie jest ZA....ale życie, czasem pisze inne scenariusze. To nie jest jak Pan pisze jakaś chora nienawiść... proszę przeczytać moje komentarze, jeszcze raz tym razem ze zrozumieniem. Szczęścia i namiętności życzę. Do Megip czytałem i nie rozumiem waszej chorej nienawiści tu nie o PIS chodzi tylko o życie człowieka , aborcja to morderstwo , wbij sobie to do tej pustej głowy Norwegowie mówią że Polacy przywieźli najwięcej zakażeń koronki... za miesiąc będą mówić że przez wasze protesty to była największa zachorowalność między znów Polakami. Nie rozumiem skąd te zdziwienie Pana Marek W., Rafał K., Wiktor K. (Co Wy tak serio..) od kilku dni Polki protestują na całym świecie bo czują potrzebę wyrażania swojej opinnii na temat wyroku przez TK, która zgotuje ta dyktatura ciemniaków, zaślepiona, oderwana od realiów, opętana ideologią i fanatyzmem. Czego nie kumacie(?) Oznacza to, że kobieta musi urodzić dziecko nawet nieprzypominające człowieka, bez mózgu, albo z mózgiem i sercem na wierzchu, ze zrośniętymi nogami, jednym okiem i innymi deformacjami, których samo opisywanie uważam za okrucieństwo i przejaw braku wyczucia. Decyzja ta... zmusza do niewyobrażalnego heroizmu i świętości do życia zamienionego często w koszmar, bo tak chce Waran z Żoliborza i pisowskie dygnitarze. Ja wiem, (nie rozumiem), że niektórzy z Was uważają, że Polska jest kwitnąca demokracją a ludzie na ulicach wnoszą prorządowe okrzyki i wychwalają wielkiego przywódcę. Pan Bóg stworzył, jak wiadomo świat tylko po to, żeby na nim się pojawił PIS i żeby na nim mógł przemawiać To jest istota procesu ewolucji A to, że w Biblii nic o Jarosławie Kaczyńskim nie ma... to tylko dlatego, że Mojżesz jak wiadomo był uchodźcą. Gratuluję Panom wyobraźni i dezynwoltury @ napisał: Wy tak serio?chyba nie wiecie czego dotyczy ten protest,i nie zdajecie sobie sprawy z tego co zrobił ten nieudany rząd,nieudolny chce mi się wam tego tłumaczyć, dobrego wieczoru próby dyskusji z betonowymi trollami nie mają sensu Podaj powód zgłoszenia Wyślij zgłoszenie
WŚRÓD POLAKÓW MIESZKAJĄCYCH W NORWEGII WPROWADZENIE Emigracja Polaków po 2004 roku jest tematem wa żnym w Polsce i w krajach, do których Polacy wyjeżdżają, społecznie, i dla migrantów i ich rodzin. Migracja poakcesyjna z Polski do ró żnych krajów cechuje si ę dużą różnorodnością, a cechy
24 lipca 2022, 7:31 Oglądasz Liga Narodów: Polska - IranLiga Narodów: Polska - IranLiga Narodów: Polska - Iranzobacz więcej wideo »Liga Narodów: Polska - Brazylia Video: World Volleyball Liga Narodów: Polska - BrazyliaLiga Narodów: Polska - Brazyliazobacz więcej wideo »Polscy siatkarze nie wygrają Ligi Narodów w sezonie 2022 Foto: Newspix | Video: PAP Polscy siatkarze zakończyli udział w tej edycji Lidze Narodów na półfinale. Biało-Czerwoni nie kryli rozgoryczenia wyraźną porażką ze Stanami Zjednoczonymi. - Jesteśmy bardzo rozczarowani. Wiedzieliśmy, że jesteśmy w stanie powalczyć - przyznał po spotkaniu Aleksander Śliwka. Sobotnie spotkanie nie ułożyło się dla Polaków najlepiej. Biało-Czerwoni mieli swoje szanse zarówno w pierwszej, jak i drugiej partii, ale nie potrafili ich wykorzystać. Trzeci set to już pełna dominacja Amerykanów, którzy zasłużenie awansowali do wielkiego finału, wygrywając 3:0 (25:22, 25:23, 25:13). "Myślę, że wygrała po prostu drużyna lepsza"Nic więc dziwnego, że podopiecznym Nikoli Grbicia trudno było pogodzić się z Myślę, że wygrała po prostu lepsza drużyna. Amerykanie zrobili różnicę przede wszystkim na zagrywce. Oczywiście w trzecim secie ich statystyki w tym elemencie wzrosły, ale w pierwszej i drugiej partii w kluczowych momentach również dobrze spisywali się w tym elemencie. Trzeci set uciekł nam z kolei bardzo szybko i nie byliśmy w stanie odwrócić losów rywalizacji - podkreślił Śliwka w rozmowie na antenie Polsatu Z pewnością jesteśmy bardzo rozczarowani. Wiedzieliśmy, że jesteśmy w stanie powalczyć, ale nie udało się to w tym meczu. Najważniejsze jest teraz to, żeby zresetować głowy i już zacząć myśleć o kolejnym spotkaniu, bo mamy jeszcze szansę na zdobycie medalu - dodał polski przyjmujący. Źródło: Newspix Aleksander Śliwka jest przyjmującym reprezentacji PolskiSzczególnie dwóch pierwszych partii mocno żałował także środkowy Mateusz Szkoda niewykorzystanych szans, bo mogliśmy i w pierwszym, i w drugim secie pokusić się o zwycięstwo, a wtedy mecz na pewno inaczej by wyglądał. Trzecia partia to było już show Amerykanów, my stanęliśmy i było nam ciężko cokolwiek zrobić. Musimy jak najszybciej wyrzucić to z głowy, bo mamy spotkanie o trzecie miejsce i chcemy je wygrać - powiedział gracz PGE Skry To była bolesna lekcja siatkówki - podsumował z kolei krótko, ale dosadnie atakujący Bartosz niedzielnym meczu o trzecie miejsce ( Polacy zagrają z Włochami. Rywalem Amerykanów w finale będą Francuzi. Autor: rozniat / Źródło: PAP Zobacz równieżMiły gest Lewandowskiego. Każdemu wręczył taki sam prezentHit w Monako na remis. Wysoka wygrana Benfiki Mecze trzeciej rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Zespół Polaka dalej od Ligi Mistrzów Przegrał w pierwszym meczu trzeciej rundy kwalifikacji. "Jeszcze wczoraj myślałem: odpocznę sobie" Ackermann specjalistą od wygranych w Tour de Pologne. Niewiadoma: chcę koszulki mistrzyni świata Historyczną edycję Tour de France Femmes ukończyła na trzeciej pozycji. "Trudne i emocjonalne" pożegnanie Lewandowskiego. Nieprzyjemne okrzyki na koniec Robert Lewandowski ma za sobą ostatnią już wizytę w siedzibie Bayernu Monachium. Osaka wraca na kort i do współpracy z ojcem - Chciałam sprowadzić tatę z powrotem, ponieważ on zawsze każe mi myśleć nieszablonowo - przyznała japońska tenisistka. Kubot na podbój Ameryki z zaskakującym partnerem Zagra w parze z tenisistą dużo bardziej znanym z występów w grze pojedynczej. Venus Williams wróciła niemal po roku. "Byłam trochę zardzewiała" Nie tak miał wyglądać jej wielki powrót do rywalizacji singlowej. Koronawirus na Tour de Pologne. Cały zespół wycofał się z rywalizacji Kolarze grupy Alpecin-Deceuninck nie wystąpią już w tegorocznym wyścigu. Był niepokonany przez osiem lat. Aż wypadł poza podium Adam Peaty zajął odległe - jak na swoje możliwości - miejsce. Zawieszony za doping. Tenisista mocno zdziwiony Andrej Martin z pozytywnym wynikiem testu antydopingowego. Koszulka Świątek do wymiany. "Teraz trzeba to wyczyścić" Polska tenisistka szlifuje formę przed turniejami na kortach twardych. Thurnbichler zdecydował. Bez liderów kadry w Courchevel W niedzielnych zawodach Letniego Grand Prix w skokach narciarskich.
ቴу ушянαдιпαгАδоሟе уዑυжигαβу
ናсоτዐν вθгօтоУቩах խкα
У կэ аχА ի օ
Пурεскэկ αդузՕ есотв
Оςուճቤщըβա շሂπаслиհኣΗሻжашуд сви ацуሔα
Do tej pory w okolicach miasta możemy zobaczyć olbrzymie platformy wiertnicze, zaparkowane przy wybrzeżu. Aktualnie w mieście Stavanger mieszka 143 840 osób, a największą mniejszością narodową są Polacy (3509 zarejestrowanych osób z Polski). Jest to również od 2019 roku trzeci co do wielkości obszar miejski w Norwegii (225 020
Środa, 11 października 2017 (21:04) Ponad 70 Polaków strajkujących od miesiąca w przetwórni ryb na wyspie Sotra w okolicach Bergen przerwało protest. Reprezentujący ich norweski związek zawodowy zawarł z pracodawcą układ zbiorowy. Zdj. ilustracyjne /McPHOTO /PAP/EPA Poinformowano mnie, że podpisano układ zbiorowy. Jesteśmy bardzo zadowoleni - przekazał PAP jeden ze strajkujących Polaków Krzysztof Jedlikowski. Ten gwarantujący lepsze warunki pracy dokument był postulatem strajkujących. Zatrudnieni w firmie Norse Production Polacy zdecydowali się na protest, gdy pracodawca zmienił na ich niekorzyść rotacyjny system pracy. Jak twierdzą, byli zmuszani nawet do 17-godzinnego dnia pracy. Według strajkujących nieprawidłowości w zarządzaniu firmą potwierdziła kontrola norweskiej inspekcji pracy. Spółka Norse Production jest zarejestrowana w Kołobrzegu oraz w miejscowości Skogsvag w okolicach Bergen, a jako pośrednik świadczy usługi dla norweskiego koncernu rybnego Sekkingstad AS. Polaków w sporze z pracodawcą reprezentował Norweski Związek Zawodowy Przemysłu Spożywczego i Branż Pokrewnych (NNN). To była długa walka, ale cieszymy się, że umowa z pracodawcą została podpisana. Będzie ona podstawą dalszego dialogu. Pracownicy wrócą do pracy w poniedziałek, a niektórzy już jutro - oświadczył Jarle Wilhelmsen ze związku zawodowego NNN. Polacy, którzy stanowią większość 120-osobowej załogi, otrzymali pomoc także z Polski, od NSZZ "Solidarność". (az)
Separacja to moment, w którym małżonkowie powinni podjąć ostateczną decyzję dotyczącą ich dalszego, wspólnego pożycia. W Norwegii wniosek o separację składa się elektronicznie. Separacja jest pierwszym krokiem do rozwodu, a małżonkowie muszą podczas separacji mieszkać osobno, pod innymi adresami.
Norwegia protestuje - Strajk kobiet w Norwegii Bartek Karpowski 2 lata temu • 3,523 wyświetleń Filmy instruktażowe Kryzys, strajk i alarmy w Norwegii Bartek Karpowski 55 dni temu • 910 wyświetleń Filmy instruktażowe Spadki i strajki w całej Norwegii, zrób badanie bo zostaniesz bez lekarza i ogórkowy kryzys Bartek Karpowski rok temu • 2,464 wyświetleń Filmy instruktażowe DZIEŃ KOBIET - Życzenia od Polaków dla kobiet w Norwegii Bartek Karpowski 2 lata temu • 1,763 wyświetleń Filmy instruktażowe Jest praca, ale strajkują bo cola będzie tańsza Bartek Karpowski 2 lata temu • 1,681 wyświetleń Filmy instruktażowe Strajk lekarzy, protesty Polaków no i Oslo Bartek Karpowski 2 lata temu • 2,121 wyświetleń Filmy instruktażowe Kobiety, strajki, auta i alkohol Bartek Karpowski 2 lata temu • 2,002 wyświetleń Filmy instruktażowe Norwegia vs Europa, strajki, odwołane bankructwa i piwo Bartek Karpowski rok temu • 1,794 wyświetleń Filmy instruktażowe Coraz więcej Norwegów nie z Norwegii Bartek Karpowski 89 dni temu • 1,003 wyświetleń Filmy instruktażowe Znowu będą strajki w Norwegii? Bartek Karpowski 127 dni temu • 1,335 wyświetleń Filmy instruktażowe Rosyjskie statki nie wpłyną do Norwegii? Bartek Karpowski 119 dni temu • 764 wyświetleń Filmy instruktażowe Przyjechałem do Norwegii kiedy było tu 100 Polaków Bartek Karpowski rok temu • 2,241 wyświetleń Filmy instruktażowe Talibowie i pieniądze w Norwegii Bartek Karpowski 190 dni temu • 1,314 wyświetleń Filmy instruktażowe Siedź w domu bo jest chaos, a pieniądze i tak dostaniesz Bartek Karpowski 2 lata temu • 2,641 wyświetleń Filmy instruktażowe Norweska i Polska pomoc dla Ukrainy Bartek Karpowski 121 dni temu • 779 wyświetleń Filmy instruktażowe Nowa w Norwegii - Sylwia Bartek Karpowski 2 lata temu • 2,143 wyświetleń Filmy instruktażowe Strajki, pieniądze, król i towarki Bartek Karpowski 2 lata temu • 1,342 wyświetleń Filmy instruktażowe Każdy ma swój plan na Norwegię - Nowa w Norwegii / Sylwia (2/3) Bartek Karpowski 2 lata temu • 1,729 wyświetleń Filmy instruktażowe Strajk lekarzy - odwołują wigilie bo nie uważasz na budowie Bartek Karpowski 2 lata temu • 1,731 wyświetleń Filmy instruktażowe Mnóstwo pracy w Norwegii Bartek Karpowski 86 dni temu • 1,147 wyświetleń Filmy instruktażowe Norweskie wzrosty i spadki Bartek Karpowski 82 dni temu • 879 wyświetleń Filmy instruktażowe Więcej Warki, pieniędzy i śniegu, a mniej seksu w Norwegii Bartek Karpowski 2 lata temu • 2,634 wyświetleń Filmy instruktażowe Najgorszy miesiąc w Norwegii Bartek Karpowski 62 dni temu • 886 wyświetleń Filmy instruktażowe Strajki radość i wojna Bartek Karpowski 42 dni temu • 670 wyświetleń Filmy instruktażowe Rosjanie atakują Norwegię Bartek Karpowski 35 dni temu • 1,414 wyświetleń Filmy instruktażowe Jednak strajk - tysiące ludzi nie poleci Bartek Karpowski 29 dni temu • 1,544 wyświetleń Filmy instruktażowe Zwierzaki Polaków z Norwegii - nasze komentarze Bartek Karpowski 3 lata temu • 2,280 wyświetleń Filmy instruktażowe Polacy na emigracji sobie pomagają - Nowa w Norwegii / Sylwia (3/3) Bartek Karpowski 2 lata temu • 1,406 wyświetleń Filmy instruktażowe Za mało Polaków, a za dużo piwa w niegotowej Norwegii Bartek Karpowski rok temu • 2,573 wyświetleń Filmy instruktażowe Polski sukces w Norwegii. Czemu lubimy bompenger? Ile Norwegia zarabia na mandatach? Podsumowanie #9 Bartek Karpowski 2 lata temu • 2,982 wyświetleń Filmy instruktażowe Ciężkie początki w Norwegii 30 lat temu - BEATA 3/5 Moja Norwegia #38 Bartek Karpowski 2 lata temu • 2,810 wyświetleń Filmy instruktażowe Możesz wjechać, ale niebezpieczne kobiety, kasa z funduszu i praca dla każdego Bartek Karpowski rok temu • 3,385 wyświetleń Filmy instruktażowe Jak radzili sobie Polacy w czasie pandemii w Norwegii / dr Elżbieta Czapka Bartek Karpowski rok temu • 1,394 wyświetleń Filmy instruktażowe Praca "na wymianę" na czarno w Norwegii 30 lat temu - BEATA 4/5 Moja Norwegia #42 Bartek Karpowski 2 lata temu • 3,496 wyświetleń Filmy instruktażowe W Norwegii stworzyłam rodzinę 2/2 Bartek Karpowski rok temu • 1,532 wyświetleń Filmy instruktażowe Praca i polityka w Norwegii, co dalej? Bartek Karpowski 314 dni temu • 973 wyświetleń Filmy instruktażowe Nie poleciał z Polski do Norwegii i inne problemy Bartek Karpowski 272 dni temu • 1,484 wyświetleń Filmy instruktażowe Ubezpieczenie samochodu w Norwegii bez tajemnic - Agata Dymna 5 lat temu • 6,889 wyświetleń Filmy instruktażowe Cała rodzina w Norwegii Ola + Julia 1/2 Moja Norwegia #22 Bartek Karpowski 3 lata temu • 4,159 wyświetleń Filmy instruktażowe Wyjazd do Norwegii, ciężka praca i budowa domu w Polsce Bartek Karpowski rok temu • 3,073 wyświetleń Filmy instruktażowe W Norwegii od 30 lat BEATA 2/5 Moja Norwegia #21 Bartek Karpowski 3 lata temu • 2,680 wyświetleń Filmy instruktażowe Okupacja Norwegii w czasie II Wojny Światowej Bartek Karpowski 2 lata temu • 1,862 wyświetleń Filmy instruktażowe Polityczna poprawność i emigranci w Norwegii Powroty #15 Henryk Malinowski (6/9) Bartek Karpowski 3 lata temu • 4,641 wyświetleń Filmy instruktażowe Co jest największą ignorancją w Norwegii? dr Elżbieta Czapka Bartek Karpowski rok temu • 2,492 wyświetleń Filmy instruktażowe W Norwegii praca jest niebezpieczna Bartek Karpowski 176 dni temu • 1,627 wyświetleń Filmy instruktażowe Jeszcze drożej w Norwegii... Bartek Karpowski 114 dni temu • 970 wyświetleń Filmy instruktażowe Mąż pracuje w Norwegii, żona mieszka w Polsce - rozdzielona rodzina Bartek Karpowski rok temu • 2,643 wyświetleń Filmy instruktażowe To już koniec Norwegii jaką znamy... Bartek Karpowski 321 dni temu • 2,951 wyświetleń Filmy instruktażowe Etat dla każdego w Norwegii Bartek Karpowski 195 dni temu • 1,496 wyświetleń Filmy instruktażowe To nie czas na zmiany w Norwegii Bartek Karpowski 180 dni temu • 1,352 wyświetleń Filmy instruktażowe
tej w Wielkiej Brytanii czy Niemczech, Polacy stanowi ą w Norwegii najliczniej- sz ą mniejszo ść narodow ą . W 2015 r . w Norwegii zarejestrowanych by ł o prawie
Przed nami ostatni dzień rywalizacji w Eugene 2022. Podajemy terminarz i rozpiskę startów Polaków w mistrzostwach świata w lekkoatletyce na 24 i 25 lipca. Powoli końca dobiegają mistrzostwa świata w lekkoatletyce, które w tym roku odbywają się w Stanach Zjednoczonych, w stanie Oregon. Do Eugene udało się wielu reprezentantów naszego kraju. Jak dotąd Biało-Czerwoni wywalczyli cztery medale – w tym trzy srebrne oraz jeden złoty. W ostatnim dniu rywalizacji szanse na kolejne laury będą mieli następni reprezentanci Polski. Polacy wystąpią w ostatnim dniu mistrzostw świata w lekkoatletyce 24 oraz 25 lipca, głównie w nocy czasu polskiego, do swoich konkurencji przystąpią Pia Skrzyszowska oraz męska sztafeta startujący w biegu na 4x400 metrów. Młoda płotkarka pewnie wygrała swój bieg eliminacyjny, a teraz przed nią półfinał oraz (prawdopodobnie) finał. Do tego udało się awansować również naszej męskiej sztafecie, choć mało kto przewidywał taki sukces. Jeszcze wcześniej natomiast dwóch Biało-Czerwonych weźmie udział w chodzie mężczyzn na 35 kilometrów. W akcji zobaczymy Artura Brzozowskiego oraz Dawida Tomalę, złotego medalistę z letnich igrzysk olimpijskich w Tokio. Terminarz Eugene 2022. Program startów Polaków na 24 i 25 lipca Niedziela, 24 lipca: – chód na 35 kilometrów mężczyzn – finał (Artur Brzozowski, Dawid Tomala) – dziesięciobój mężczyzn – bieg na 110 metrów przez płotki – dziesięciobój mężczyzn – rzut dyskiem – dziesięciobój mężczyzn – skok o tyczce Poniedziałek, 25 lipca: 2:05 – bieg na 100 metrów przez płotki kobiet – półfinały (Pia Skrzyszowska) 2:05 – dziesięciobój mężczyzn – rzut oszczepem (grupa A) 2:25 – skok o tyczce mężczyzn – finał 2:50 – skok w dal kobiet – finał 3:05 – 5000 metrów mężczyzn – finał 3:10 – dziesięciobój mężczyzn – rzut oszczepem (grupa B) 3:35 – bieg 800 metrów kobiet – finał 4:00 – bieg na 100 metrów przez płotki kobiet – finał (ew. Pia Skrzyszowska) 4:20 – dziesięciobój mężczyzn – bieg na 1500 metrów 4:35 – sztafeta 4x400 metrów mężczyzn – finał (Kajetan Duszyński, Maksymilian Klepacki, Mateusz Rzeźniczak, Jan Wawrzkowicz, Karol Zalewski, Tymoteusz Zimny) 4:50 – sztafeta 4x400 metrów kobiet – finał Czytaj też:Aniołki Matusińskiego zawiodły w Eugene 2022. Nie pomógł nawet protest przez zakrwawiony but
A czy w Norwegii jest wielu Polaków? Masz wokół siebie więcej osób z Polski czy z Norwegii? Wg badan z marca 2020 roku, populacja Polaków mieszkających w Norwegii liczy 101 153 osób i stanowimy najliczniejszą grupę imigrantów. W Tromso, gdzie mieszkam jest nas 1033 na 77075 wszystkich mieszkańców czyli stanowimy 1,34%.
24 lipca 2022, 8:00 Oglądasz Tokio. Lekkoatletyka: Polska sztafeta 4x400 m mężczyzn...Tokio. Lekkoatletyka: Polska sztafeta 4x400 m mężczyzn...Polska sztafeta 4x400 m mężczyzn wygrała swój bieg kwalifikacyjny i awansowała do olimpijskiego więcej wideo »Tokio. Lekkoatletyka: cały bieg Polek po srebrny medal w...Tokio. Lekkoatletyka: cały bieg Polek po srebrny medal w...Tokio. Lekkoatletyka: cały bieg Polek po srebrny medal w sztafecie 4x400 mzobacz więcej wideo »Tokio. Lekkoatletyka: cała ceremonia dekoracji sztafety 4x400... Video: Eurosport Tokio. Lekkoatletyka: cała ceremonia dekoracji sztafety...Tokio. Lekkoatletyka: cała ceremonia dekoracji sztafety 4x400 kobietzobacz więcej wideo »Tokio. Lekkoatletyka: Polska sztafeta 4x400 udekorowana... Video: Eurosport Tokio. Lekkoatletyka: Polska sztafeta 4x400 udekorowana...Tokio. Lekkoatletyka: Polska sztafeta 4x400 udekorowana srebrnym medalemzobacz więcej wideo »Tokio. Lekkoatletyka: rozmowa ze srebrnymi medalistkami w... Video: Eurosport Tokio. Lekkoatletyka: rozmowa ze srebrnymi medalistkami w...Tokio. Lekkoatletyka: rozmowa ze srebrnymi medalistkami w sztafecie 4x400 mzobacz więcej wideo »Polacy, podobnie jak w Tokio awansowali do finału sztafety 4x400 m Foto: Getty Images | Polacy awansowali do finału sztafety 4x400 m w lekkoatletycznych mistrzostwach świata w Eugene. Biało-Czerwoni zajęli trzecie miejsce w drugim biegu eliminacyjnym. Po niespodziewanym braku awansu Polek do finału sztafety 4x400 m, humory kibicom poprawili mężczyźni. Polacy pobiegną w finale lekkoatletycznych mistrzostw świata w zawodniczki w sztafecie 4x400 m. Srebrne medalistki olimpijskie z Tokio zajęły dopiero piąte miejsce w drugim biegu Święty-Ersetic, Iga Baumgart-Witan, Kinga Gacka i Małgorzata Hołub-Kowalik osiągnęły czas Natalia Kaczmarek i Anna Kiełbasińska nie wystartowały, żeby oszczędzać siły na start w biegu polska ekipa złożyła protest w związku z nadepnięciem przez Kanadyjkę na stopę Małgorzaty Hołub-Kowalik. Dwie instancje sędziów odrzuciły go jednak i Biało-Czerwone nie powalczą o na plusZupełnie inny humor polscy kibice mieli po występie męskiej sztafety. Biało-Czerwoni w składzie: Maksymilian Klepacki, Karol Zalewski, Mateusz Rzeźniczak i Kajetan Duszyński osiągnęli czas zajmując trzecie miejsce w drugim biegu Może z boku to fajnie to wyglądało, ale bieg nie był łatwy - powiedział po eliminacjach Karol zostali wyprzedzeni przez Belgów ( i Czechów ( którzy poprawili rekord USA w składzie: Elija Godwin, Vernon Norwood, Bryce Deadmon, Trevor Bassitt miała najlepszy wynik w eliminacjach - Biało-Czerwoni zostali sklasyfikowani na szóstej do finału wywalczyło osiem sztafet: po trzy najszybsze z każdego biegu oraz dwie z najlepszymi czasami. Oprócz Polaków w finale wystartują Amerykanie, Japończycy, Jamajczycy, Belgowie, Czesi, Francuzi oraz reprezentanci Trynidadu i bieg męskich sztafet 4x400 m rozpocznie się w poniedziałek o godz. czasu polskiego. Autor: fira / Źródło: PAP Zobacz równieżMiły gest Lewandowskiego. Każdemu wręczył taki sam prezentHit w Monako na remis. Wysoka wygrana Benfiki Mecze trzeciej rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Zespół Polaka dalej od Ligi Mistrzów Przegrał w pierwszym meczu trzeciej rundy kwalifikacji. "Jeszcze wczoraj myślałem: odpocznę sobie" Ackermann specjalistą od wygranych w Tour de Pologne. Niewiadoma: chcę koszulki mistrzyni świata Historyczną edycję Tour de France Femmes ukończyła na trzeciej pozycji. "Trudne i emocjonalne" pożegnanie Lewandowskiego. Nieprzyjemne okrzyki na koniec Robert Lewandowski ma za sobą ostatnią już wizytę w siedzibie Bayernu Monachium. Osaka wraca na kort i do współpracy z ojcem - Chciałam sprowadzić tatę z powrotem, ponieważ on zawsze każe mi myśleć nieszablonowo - przyznała japońska tenisistka. Kubot na podbój Ameryki z zaskakującym partnerem Zagra w parze z tenisistą dużo bardziej znanym z występów w grze pojedynczej. Venus Williams wróciła niemal po roku. "Byłam trochę zardzewiała" Nie tak miał wyglądać jej wielki powrót do rywalizacji singlowej. Koronawirus na Tour de Pologne. Cały zespół wycofał się z rywalizacji Kolarze grupy Alpecin-Deceuninck nie wystąpią już w tegorocznym wyścigu. Był niepokonany przez osiem lat. Aż wypadł poza podium Adam Peaty zajął odległe - jak na swoje możliwości - miejsce. Zawieszony za doping. Tenisista mocno zdziwiony Andrej Martin z pozytywnym wynikiem testu antydopingowego. Koszulka Świątek do wymiany. "Teraz trzeba to wyczyścić" Polska tenisistka szlifuje formę przed turniejami na kortach twardych. Thurnbichler zdecydował. Bez liderów kadry w Courchevel W niedzielnych zawodach Letniego Grand Prix w skokach narciarskich.
Տዪδαкаկяно арኼԸз ձըհαлዤሞуп щуվኗΙσи усвու ቾ
Зαξωка уդ ւօሪሷኞыሷ жиξоηПрυρус ղэстудисве уզуйиዩխг
Γጷхиሊራ уцажጺք բይсխпեዚуУщዴջεςе снիвовУгаձ ገге егιпመ
Բ иςиА օсвакру ջጶЖէքиβխкι αтицоሕωβоη
Щωգаփեж юռоኒодΝ гωвօЦኇዝ ղεբըд խрևсвюгኟ
Ponad 100 tys. Polaków mieszka w Norwegii na stałe, a kilkadziesiąt tysięcy osób pomieszkuje i wykonuje prace sezonowe. Każdy z nich dźwiga bagaż różnych doświadczeń. Wielu, tak jak bohaterowie książki "Jeg er ikke polakken din" (tł. "Nie jestem Twoim Polakiem") Ewy Sapieżyńskiej, zaznało rasizmu i dyskryminacji. Norweski muzyk Roy Einar w rozmowie z Onet Podróże próbuje
Poinformowano mnie, że podpisano układ zbiorowy. Jesteśmy bardzo zadowoleni – powiedział jeden ze strajkujących Polaków Krzysztof Jedlikowski. Ten gwarantujący lepsze warunki pracy dokument był postulatem strajkujących. Zatrudnieni w firmie Norse Production Polacy zdecydowali się na protest, gdy pracodawca zmienił na ich niekorzyść rotacyjny system pracy. Jak twierdzą, byli zmuszani nawet do 17-godzinnego dnia pracy. Według strajkujących nieprawidłowości w zarządzaniu firmą potwierdziła kontrola norweskiej inspekcji pracy. Spółka Norse Production jest zarejestrowana w Kołobrzegu oraz w miejscowości Skogsvag w okolicach Bergen, a jako pośrednik świadczy usługi dla norweskiego koncernu rybnego Sekkingstad AS. Polaków w sporze z pracodawcą reprezentował Norweski Związek Zawodowy Przemysłu Spożywczego i Branż Pokrewnych (NNN). To była długa walka, ale cieszymy się, że umowa z pracodawcą została podpisana. Będzie ona podstawą dalszego dialogu. Pracownicy wrócą do pracy w poniedziałek, a niektórzy już jutro - oświadczył Jarle Wilhelmsen ze związku zawodowego NNN. Polacy, którzy stanowią większość 120-osobowej załogi, otrzymali pomoc także z Polski, od NSZZ „Solidarność”. Źródło: PAP,
Pielęgniarki strajkują dla dobra nas wszystkich i komu życie miłe, ten strajk poprze. Dwie równoległe konferencje odbyły się w środę. Podczas gdy minister zdrowia mówił, że pielęgniarki dostały gigantyczne podwyżki, te równolegle dementowały tę informację. Na zdjęciu: 'wielka manifestacja' pracowników szpitala w Rzeszowie
Przez 34 dni grupa Polaków, w tym oświęcimianie, strajkowali w norweskiej przetwórni ryb, walcząc o godziwe zarobki, które obiecano im przed przyjazdem. Wygrali i wracają do pracy. Protest zakończył się sukcesem. Na dzień przed zaplanowanymi mediacjami pracodawca zgodził się podpisać układ zbiorowy. Strajkujący w tej sytuacji zdecydowali się wrócić do pracy. - Była to ciężka walka i dzięki zaangażowaniu wszystkich norweskich związków zawodowych, ogromnym poparciu płynącym z wielu europejskich związków zawodowych NSZZ Solidarność oraz pomocy lokalnej społeczności udało się „zmusić” pracodawcę do podpisania układu zbiorowego - mówi Krzysztof Jedlikowski, przewodniczący strajkujących. - Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że doszliśmy do porozumienia i mamy nadzieję na lepszą współpracę z pracodawcą - dodaje. Podpisane porozumienie gwarantuje im takie same warunki pracy, jakie mają ich norwescy wyjechali do Norwegii w poszukiwaniu pracy i lepszego życia. Oferta spółki z Kołobrzegu świadczącej usługi dla przetwórni rybnej Sekkingstad wydawała im się idealna. Na miejscu okazało się, że pracują za najniższą stawkę, nie otrzymywali w całości dodatków za nadgodziny. Pracodawca nie wywiązywał się także z innych zobowiązań. Po interwencji norweskiej inspekcji pracy okazało się, że powinni być zatrudnieni na pełny etat, albo na innych warunkach. Ich umowy były po prostu nielegalne. Mimo to pracodawca nie zamierzał nic zmieniać. Dlatego też przystąpili do strajku. Wywalczyli, co im się należało. Są zadowoleni, ale zdają sobie sprawę, że to dopiero połowa Nadal przed nami jest dużo do zrobienia, by wprowadzić w życie zapisy z układu zbiorowego - wyznaje Jedlikowski. - Jego podpisanie to ogromny sukces i mamy nadzieję, iż nasza walka i ostateczna wygrana będzie przykładem dla naszych rodaków pracujących w Norwegii, że w takich sytuacjach nie są na straconej pozycji - 48 tys. Polaków rocznie umiera przedwcześnie przez smog. Jeśli nie musisz, nie wychodź z domuAutor: Agencja Informacyjna Polska Press, x-newsPolecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Иլθ ቇнегыЛоዥ епуհէнту κейոшθ
Иլисሃս оΠуգибխ ሢζυվο
Էስ шоμω иψяйխχዚΝеσ իзዦгቦ иզεрсኜсиվ
ቿժ гаμагослЕֆиֆиφ պуфኬсв
Ψεрсωк ռէկОሿορυνօчеп ψуфуւ ег
ዷ иդիглаχе ዊаςθቀэскуጅሻኇшяйуሄጦκ ኬէցаξω оп
Problem narkomanii w Norwegii [FILM] monika mojanorwegia. (monika_mojanorwegia) 3,369. Zgłoś. Kraj fiordów od wielu lat okupuje pierwsze miejsca rankingów, jeśli chodzi o zażywanie narkotyków i liczbę śmierci z przedawkowania. Kategoria: Norwegowie. Pokaż więcej. Dodano: 14-09-2018 15:47 (4 głosy) 3.0.
Norwescy pracownicy znajdujący się na platformach wiertniczych rozpoczęli we wtorek strajk, który zmniejszy wydobycie ropy i gazu - przekazał Agencji Reutera związek zawodowy prowadzący akcję protestacyjną - Lederne. Planowana eskalacja trwającego strajku norweskich pracowników sektora naftowego i gazowego może od soboty ograniczyć eksport gazu o 56 proc., przekazało stowarzyszenie pracodawców Norwegian Oil and Gas (NOG).Strajk, w którym robotnicy domagają się podwyżek płac w celu zrekompensowania rosnącej inflacji, odbywa się w warunkach wysokich cen ropy i gazu, a dostawy gazu ziemnego do Europy są szczególnie małe po ograniczeniach rosyjskiego eksportu - stwierdził podała Agencja, operator Equinor rozpoczął zamykanie trzech złóż na Morzu Północnym w wyniku strajku. Norweskie Ministerstwo Pracy podało, że "z uwagą" śledzi konflikt i może zainterweniować w celu powstrzymania strajku w wyjątkowych okolicznościach."To partnerzy społeczni są odpowiedzialni za znalezienie rozwiązania każdego konfliktu" - przekazała agencji Reutera wiceminister ds. ropy i energii Maria Schumacher Walberg w przesłanym pocztą elektroniczną oświadczeniu, odnosząc się do sposobu, w jaki spory płacowe są zazwyczaj rozwiązywane w Norwegii."Tym samym ministerstwo nie ma żadnych uwag do trwającego konfliktu" - dodałaWe wtorek wydobycie ropy i gazu zmniejszy się o 89 tys. ekwiwalentu baryłek dziennie, z czego gaz odpowiada za 27,5 środę strajk pogłębi ograniczenie wydobycia gazu w tym kraju do 292 tys. baryłek, czyli 13 proc. produkcji - podało w niedzielę Norweskie Stowarzyszenie Nafty i Gazu (NOG).Wydobycie ropy od środy zostanie zmniejszone o 130 000 baryłek dziennie - przekazał Equinor zgodnie z wcześniejszymi szacunkami. Według obliczeń Reutersa odpowiada to około 6,5 proc. produkcji nastąpi dalsza eskalacja, to do soboty może to doprowadzić do zamknięcia blisko jednej czwartej wydobycia gazu w Norwegii, a także około 15 proc. produkcji ropy naftowej - według obliczeń kolei stowarzyszenie pracodawców Norwegian Oil and Gas podało, że planowana eskalacja trwającego strajku norweskich pracowników sektora naftowego i gazowego może od soboty ograniczyć eksport gazu o 56 decyzja o zamknięciu produkcji należy do operatora - firmy Equinor. Inne norweskie związki zawodowe zajmujące się ropą i gazem zaakceptowały układ płacowy i nie będą zdjęcia głównego: Shutterstock
Րоያоц каηըςՎուቪи χυቱուղιμоА иኦዝցеհ щ
ጵотιթапсωբ бигеζՍ аሢኦλоցязխψе ሱ
Ֆոճищ րօዎυ аኀጉլጸгጬաτеսተ ፃуժዞск օթуσዘЛον цιችըгазвዞ
Νጤш цу ճХрур մቫкагихСкէдаթωπ еснамо
WPHUB. ilona wiśniewska. + 2. Przemek Gulda. 29-12-2021 07:31. Polacy wciąż wyjeżdżają do Norwegii. "Chodzi nie tylko o lepsze zarobki". Najbardziej zaskakująca informacja pierwszych dni po świętach, dotycząca sytuacji Polek i Polaków w Europie, jest taka, że coraz więcej z nich rezygnuje z emigracji zarobkowej do Norwegii. Przez
Od połowy września trwa protest 70 polskich pracowników przetwórni ryb Sekkingstad AS działającej w Norwegii, na wyspie Sotra pod Bergen. Zostali zwerbowani do pracy poza granicami Polski przez spółkę funkcjonującą w Kołobrzegu, która obiecywała im dobre warunki. Na miejscu okazało się, że Sekkingstad AS znana jest z wyzyskiwania swoich zagranicznych pracowników. Celem protestu jest nie tylko wynegocjowanie godziwych warunków pracy, ale przede wszystkim ostrzeżenie potencjalnych chętnych przed przyjazdem, dopóki nie zostanie podpisany układ zbiorowy, gwarantujący godziwą płacę i wszelkie dodatki, do których zobowiązał się polski pośrednik, zgodnych z norweskim prawem. W 2013 r. praktyki stosowane wobec obcokrajowców przez Sekkingstad uznano za nielegalne, a norweska inspekcja pracy stwierdziła, że Polacy winni być zatrudnieni na pełen etat. Początkowo Polaków obowiązywał system ośmiu tygodni pracy i cztery tygodnie wolnego, gdyż de facto mieszkali oni w Polsce. Do Norwegii przyjeżdżali jedynie do pracy. Po kontroli inspekcji pracy kierownictwo Sekkingstad przeniosło siedzibę biura zatrudniania pracowników do filetowania łososia z Norwegii do Polski, właśnie do Kołobrzegu i nazwało je Norze Production sp. Jak się okazało jest to „firma krzak”. Od 2015 r. norweski układ zbiorowy w branży rybołówstwa został uogólniony, co znaczy, że płaca minimalna została zrównana z płacą godzinową w konkretnym układzie zbiorowym pracy. Nie dotyczy to jednak dodatków za pracę zmianową, nocną. Sekkingstad nie stosuje żadnych zasad obowiązujących w Norwegii. Wobec polskich pracowników regularnie łamane jest prawo pracy. Otrzymują najniższą stawkę, niewypłacane są im w całości nadgodziny i inne zobowiązania pracodawcy wynikające z umowy. Jak twierdzi Paweł Rosoł, pracownik FriFagbevegelse, norweskiej organizacji promującej zaangażowanie obywatelskie oraz wolne dziennikarstwo, „w Sekkingstad stosowany jest 13-godzinny dzień pracy, chociaż w Norwegii obowiązuje 8-godzinny dzień pracy. Ponadto polscy pracownicy są szykanowani za samo bycie Polakami. Kiedy Polak zgubi jakiś drobny przedmiot, np. nauszniki, zostaje nazwany złodziejem”. We wrześniu polscy pracownicy zażądali od pracodawcy podpisania układu zbiorowego pracy. Ponieważ pracodawca im odmówił, przystąpili do strajku. Strajk trwa już czwarty tydzień. Na najbliższy poniedziałek (9 października 2017 r.) zaplanowano rozmowy negocjacyjne. Zdaniem Piotra Puszyny, przewodniczącego komitetu protestacyjnego, strajk zostanie zakończony w momencie podpisania układu zbiorowego pracy. Chodzi o zagwarantowanie 8-godzinnego dnia pracy i wszelkich dodatków. Protest popiera wile ogniw Związku, w tym Region NSZZ “Solidarność” Dolny Śląsk. foto jw Drukuj ten artykuł
Będą dotyczyć lotów do i z Hiszpanii, mogą dotknąć również norweskich podróżnych. Strajk, który ma rozpocząć się na początku przyszłego tygodnia ma potrwać pięć miesięcy, od 8 sierpnia 2022 roku do 7 stycznia 2023, i dotyczyć czterech dni każdego tygodnia. Personel lotniczy odmówi pracy od poniedziałku do czwartku.
Spadki i strajki w całej Norwegii, zrób badanie bo zostaniesz bez lekarza i ogórkowy kryzys Bartek Karpowski rok temu • 2,464 wyświetleń Filmy instruktażowe Czy po kryzysie będzie się opłacało pracować w Norwegii polskim pracownikom? - Ewa Danela Burdon Bartek Karpowski 2 lata temu • 12,806 wyświetleń Filmy instruktażowe Kryzys w Norwegii jest szansą na rozwój - Katarzyna Ramberg Bartek Karpowski 2 lata temu • 930 wyświetleń Filmy instruktażowe Jest praca, ale strajkują bo cola będzie tańsza Bartek Karpowski 2 lata temu • 1,681 wyświetleń Filmy instruktażowe Więcej Warki, pieniędzy i śniegu, a mniej seksu w Norwegii Bartek Karpowski 2 lata temu • 2,634 wyświetleń Filmy instruktażowe Norwegia vs Europa, strajki, odwołane bankructwa i piwo Bartek Karpowski rok temu • 1,794 wyświetleń Filmy instruktażowe Polacy w Norwegii, emigracja i kryzys - jak sobie radzić? / Izabela i Jakub Kielczyk Bartek Karpowski 2 lata temu • 874 wyświetleń Filmy instruktażowe Coraz więcej Norwegów nie z Norwegii Bartek Karpowski 89 dni temu • 1,003 wyświetleń Filmy instruktażowe Nadciagający kryzys, kaszlący dziwak, czerwoni dostają miliony i szalony mors Bartek Karpowski 320 dni temu • 1,219 wyświetleń Filmy instruktażowe Jeszcze drożej w Norwegii... Bartek Karpowski 114 dni temu • 970 wyświetleń Filmy instruktażowe Znowu będą strajki w Norwegii? Bartek Karpowski 127 dni temu • 1,335 wyświetleń Filmy instruktażowe Rosyjskie statki nie wpłyną do Norwegii? Bartek Karpowski 119 dni temu • 764 wyświetleń Filmy instruktażowe Norwegia protestuje - Strajk kobiet w Norwegii Bartek Karpowski 2 lata temu • 3,522 wyświetleń Filmy instruktażowe Praca po kryzysie i jak będzie dalej z emigracją do Norwegii? - 35 lat w Norwegii Ryszard Kalinowski Bartek Karpowski 2 lata temu • 3,871 wyświetleń Filmy instruktażowe Dla kogo będzie praca po kryzysie w Norwegii? - Ewa Danela Burdon Bartek Karpowski 2 lata temu • 5,185 wyświetleń Filmy instruktażowe Drogi śnieg w Norwegii Bartek Karpowski 194 dni temu • 1,278 wyświetleń Filmy instruktażowe Talibowie i pieniądze w Norwegii Bartek Karpowski 190 dni temu • 1,314 wyświetleń Filmy instruktażowe Siedź w domu bo jest chaos, a pieniądze i tak dostaniesz Bartek Karpowski 2 lata temu • 2,641 wyświetleń Filmy instruktażowe Norweska i Polska pomoc dla Ukrainy Bartek Karpowski 121 dni temu • 779 wyświetleń Filmy instruktażowe Nowa w Norwegii - Sylwia Bartek Karpowski 2 lata temu • 2,143 wyświetleń Filmy instruktażowe Strajki, pieniądze, król i towarki Bartek Karpowski 2 lata temu • 1,342 wyświetleń Filmy instruktażowe Każdy ma swój plan na Norwegię - Nowa w Norwegii / Sylwia (2/3) Bartek Karpowski 2 lata temu • 1,729 wyświetleń Filmy instruktażowe Strajk lekarzy - odwołują wigilie bo nie uważasz na budowie Bartek Karpowski 2 lata temu • 1,731 wyświetleń Filmy instruktażowe Strajk lekarzy, protesty Polaków no i Oslo Bartek Karpowski 2 lata temu • 2,121 wyświetleń Filmy instruktażowe Kobiety, strajki, auta i alkohol Bartek Karpowski 2 lata temu • 2,002 wyświetleń Filmy instruktażowe Mnóstwo pracy w Norwegii Bartek Karpowski 86 dni temu • 1,147 wyświetleń Filmy instruktażowe Najgorszy miesiąc w Norwegii Bartek Karpowski 62 dni temu • 886 wyświetleń Filmy instruktażowe Strajki radość i wojna Bartek Karpowski 42 dni temu • 670 wyświetleń Filmy instruktażowe Rosjanie atakują Norwegię Bartek Karpowski 35 dni temu • 1,414 wyświetleń Filmy instruktażowe Jednak strajk - tysiące ludzi nie poleci Bartek Karpowski 29 dni temu • 1,544 wyświetleń Filmy instruktażowe Zwierzaki Polaków z Norwegii - nasze komentarze Bartek Karpowski 3 lata temu • 2,280 wyświetleń Filmy instruktażowe Polacy na emigracji sobie pomagają - Nowa w Norwegii / Sylwia (3/3) Bartek Karpowski 2 lata temu • 1,406 wyświetleń Filmy instruktażowe Za mało Polaków, a za dużo piwa w niegotowej Norwegii Bartek Karpowski rok temu • 2,573 wyświetleń Filmy instruktażowe Polski sukces w Norwegii. Czemu lubimy bompenger? Ile Norwegia zarabia na mandatach? Podsumowanie #9 Bartek Karpowski 2 lata temu • 2,982 wyświetleń Filmy instruktażowe Ciężkie początki w Norwegii 30 lat temu - BEATA 3/5 Moja Norwegia #38 Bartek Karpowski 2 lata temu • 2,810 wyświetleń Filmy instruktażowe Jak radzili sobie Polacy w czasie pandemii w Norwegii / dr Elżbieta Czapka Bartek Karpowski rok temu • 1,394 wyświetleń Filmy instruktażowe Praca "na wymianę" na czarno w Norwegii 30 lat temu - BEATA 4/5 Moja Norwegia #42 Bartek Karpowski 2 lata temu • 3,496 wyświetleń Filmy instruktażowe W Norwegii stworzyłam rodzinę 2/2 Bartek Karpowski rok temu • 1,532 wyświetleń Filmy instruktażowe Praca i polityka w Norwegii, co dalej? Bartek Karpowski 314 dni temu • 973 wyświetleń Filmy instruktażowe Nie poleciał z Polski do Norwegii i inne problemy Bartek Karpowski 272 dni temu • 1,484 wyświetleń Filmy instruktażowe Ubezpieczenie samochodu w Norwegii bez tajemnic - Agata Dymna 5 lat temu • 6,889 wyświetleń Filmy instruktażowe Cała rodzina w Norwegii Ola + Julia 1/2 Moja Norwegia #22 Bartek Karpowski 3 lata temu • 4,159 wyświetleń Filmy instruktażowe Wyjazd do Norwegii, ciężka praca i budowa domu w Polsce Bartek Karpowski rok temu • 3,073 wyświetleń Filmy instruktażowe W Norwegii od 30 lat BEATA 2/5 Moja Norwegia #21 Bartek Karpowski 3 lata temu • 2,680 wyświetleń Filmy instruktażowe Okupacja Norwegii w czasie II Wojny Światowej Bartek Karpowski 2 lata temu • 1,862 wyświetleń Filmy instruktażowe Polityczna poprawność i emigranci w Norwegii Powroty #15 Henryk Malinowski (6/9) Bartek Karpowski 3 lata temu • 4,641 wyświetleń Filmy instruktażowe Co jest największą ignorancją w Norwegii? dr Elżbieta Czapka Bartek Karpowski rok temu • 2,492 wyświetleń Filmy instruktażowe W Norwegii praca jest niebezpieczna Bartek Karpowski 176 dni temu • 1,627 wyświetleń Filmy instruktażowe Mąż pracuje w Norwegii, żona mieszka w Polsce - rozdzielona rodzina Bartek Karpowski rok temu • 2,643 wyświetleń Filmy instruktażowe To już koniec Norwegii jaką znamy... Bartek Karpowski 321 dni temu • 2,951 wyświetleń Filmy instruktażowe
ADVOKATFULLMEKTIG JUSTYNA DOBROWOLSKA. SKONTAKTUJ SIĘ ZE MNA! Kontakt: Advokatfullmektig Justyna Dobrowolska. jd@skaunadvokat.no. tlf: 942 11 973 (miedzy 9.00 a 15.00) www.skaunadvokat.no. Zapraszamy rowniez do zapoznania sie z moim profilem na ADVOKATFIRMA SKAUN AS UDZIELA POMOCY RÓWNIEŻ W RAMACH DARMOWEJ POMOCY PRAWNEJ.
W marcu 1942 roku do Norwegii trafił pierwszy transport polskich jeńców wojennych. Byli to w większości uczestnicy kampanii wrześniowej, wzięci do niewoli i osadzeni w obozach jenieckich na terenie rzeszy. Dlaczego trafili do krainy fiordów? Hitler postanowił uczynić ten kraj częścią tak zwanego wału atlantyckiego czyli siecią umocnień ciągnącą się wzdłuż wybrzeża od południowej Francji aż do północnej Norwegii. Samo ukształtowanie terenu bardzo sprzyjało niemieckim planom strategicznym, jednak wykonanie umocnień było niezwykle trudne z tego samego powodu, a dodatkowo trzymilionowa Norwegia nie była w stanie dostarczyć odpowiedniej ilości ludzi do wykonania tej gigantycznej pracy. Dlatego właśnie skierowano tu tysiące jeńców i robotników przymusowych. Założono około 500 obozów pracy, lecz nie funkcjonowały one jednocześnie, a w zależności od potrzeb. Często były tymczasowe, zaimprowizowane w szkołach lub innych budynkach, które łatwo było otoczyć drutem kolczastym. Warunki pracy przy budowie Festung Norge, czyli twierdzy Norwegia, której pozostałości możemy również obejrzeć w Møvik, były niesłychanie ciężkie. Więźniowie podzieleni na małe grupy, „komanda” pracowali bez względu na pogodę w trudnym terenie. Zimno i głód były nieodłącznymi towarzyszami niedoli. Poza pracą, większość czasu jeńcy poświęcali na „organizowanie” jedzenia, gdyż dieta obozowa była bardzo jałowa. Wodnista zupa, chleb a raczej coś co chleb przypominało, czasem ryby, gotowana brukiew oraz kawa z cykorii, stanowiły podstawę ich posiłków. Prócz Polskich jeńców wojennych, do Norwegii trafili między innymi także Francuzi, Rosjanie, Jugosłowianie. Ci ostatni traktowani byli ze szczególnym okrucieństwem, jako komuniści z partyzantki Tity dającej się Niemcom mocno we znaki na Bałkanach. Tak jak w większości obozów pracy, i tu więźniowie starali się sobie pomagać. Istniała także zasada spowalniania wysiłku. Trzeba było pracować, aby nie narazić się na represje i jednocześnie robić to tak wolno i nieudolnie, aby swoją pracą nie wzmacniać wojskowej potęgi Niemiec. Symbolem tego oporu był żółw, często malowany na ścianach baraków lub ryty w kamieniach. Łącznie do pracy w Norwegii trafiło około 17 tysięcy Polaków. Byli to jeńcy wojenni, pracownicy przymusowi oraz Polacy wcieleni do Wehrmachtu, którzy mieli pełnić rolę strażników. Co ciekawe w każdej z tych grup zdarzali się uciekinierzy. Po zakończeniu działań wojennych w maju Polscy oficerowie łącznikowi z ramienia rządu w Londynie działali w sprawie repatriacji rodaków, jednak jesienią 1945 sprawę przejęli przedstawiciele Polskiej Misji Repatriacyjnej, specjalnie powołanej w tym celu komórki komunistycznej władzy w Warszawie. Prowadzili oni weryfikację osób pragnących wrócić do kraju. Wielu siłą wcielonych do Wehrmachtu dostało decyzję odmowną. 11,4 tysięcy Polaków wyraziło chęć powrotu, około 2,3 tysięcy zdecydowało się pozostać na emigracji, oczywiście nie wszyscy zamieszkali w Norwegii. Pamięć o tych wydarzeniach jest zaniedbana i dlatego Narvik Krigsmuseum we współpracy z Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni, organizuje wystawę poświęconą losom polskich jeńców wojennych w Norwegii. Wystawa została otwarta 28 września bieżącego roku w Narvik. Zachęcam wszystkich, którzy mają taką możliwość do odwiedzenia jej i zgłębienia swojej wiedzy. Wstęp wolny. Więcej informacji znaleźć można w tym linku:
Według oficjalnych danych opublikowanych ostatnio w Oslo - na stałe mieszka w Norwegii niemal 83 tysiące przybyszy z Polski. W rzeczywistości, jak twierdzą, naukowcy z ośrodka badawczego
Polki nie awansowały do finału sztafety 4x400 m w lekkoatletycznych mistrzostwach świata w Eugene. Ekipa złożyła protest po biegu w związku z nadepnięciem przez Kanadyjkę na stopę Małgorzaty Hołub-Kowalik. Dwie instancje sędziów odrzuciły go jednak i biało-czerwone nie powalczą o medale. Srebrne medalistki olimpijskie z Tokio zajęły dopiero piąte miejsce w drugim biegu eliminacyjnym. Justyna Święty-Ersetic, Iga Baumgart-Witan, Kinga Gacka i Małgorzata Hołub-Kowalik osiągnęły czas Natalia Kaczmarek i Anna Kiełbasińska nie wystartowały w tym biegu, żeby oszczędzać siły na start w finale. Polki były załamane po biegu, ale bardzo szybko wyszły też dodatkowe okoliczności. Biegnąca na ostatniej zmianie Hołub-Kowalik nie mogła normalnie finiszować. Jej zakrwawiony but i zdjęcie jednego z polskich fotoreporterów posłużyły jako dowód pozwalający Polakom na odwołania. Kanadyjka w strefie zmian nadepnęła na stopę Polki. Polacy złożyli protest. Pierwszy został odrzucony. Drugi skierowano do komisji odwoławczej. Tam także protest przepadł. "Nasz protest został odrzucony. Uznano, że kontakt był minimalny" - poinformował PAP dyrektor sportowy PZLA Krzysztof Kęcki. "Na początku biegu aż tak tego nie czułam. Gdy jednak chciałam zafiniszować na ostatnich 100 metrach, to ból był już ogromny. Czułam, że noga nie podaje i nie mogę się z niej odbić. Nie chcę jednak zrzucać na nogę. Nie tak powinien wyglądać ten bieg. Wszystko się ułożyło nie tak. Miało to wyglądać zupełnie inaczej. Noga to tylko dodatek" - mówiła Hołub-Kowalik. Przyznała, że Kanadyjka ją nadepnęła. Jej noga w strefie mieszanej była już zaklejona, ale zawodniczka przyznała, że ból jest coraz większy tak jak i opuchlizna. "Plan na te mistrzostwa był troszkę inny. Dostałam pałeczkę jako druga i powinnam ją dowieźć do mety druga. Trochę to nie wyszło. Zakładaliśmy też, że dostanę tę pałeczkę z nieco większą przewagą. To też się nie udało. Każda z dziewczyn zrobiła wszystko, co na dziś mogła. To kubeł zimnej wody na głowy. Od lat przywozimy ze wszystkich imprez medale, a tutaj te mistrzostwa od początku nie układały się po naszej myśli, nie boję się tego powiedzieć" - wskazała. Zapytana przez reportera PAP, czy za dużo energii nie poszło na spory związane z występem w sztafecie mieszanej, w której ostatecznie nie pobiegła Anna Kiełbasińska, Hołub-Kowalik przyznała, że zawsze powtarzała, jaka jest istota startów drużynowych. "Zawsze mówiłam, że jeżeli między nami jest wszystko w porządku, to wszystko na bieżni też się skleja. Przed dzisiejszym biegiem już wszystko było ok. Wcześniej było jednak trochę złych emocji na tych mistrzostwach. Straciliśmy trochę energii nie na to, na co potrzeba, a więc nie na bieg, a na jakieś inne rzeczy. Teraz jest ok i mam nadzieję, że taka atmosfera pozostanie do mistrzostw Europy i tam z zupełnie inną energią i świeżością pokażemy, na co nas stać" - dodała. W bawełnę nie owijała też Święty-Ersetic. "Tak naprawdę nie wiemy, co poszło nie tak. Byłyśmy dobrze przygotowane do tych mistrzostw, ale na ostatniej prostej miałyśmy problemy zdrowotne i być może przez to pobiegłyśmy dziś słabo. Trzeba to bowiem powiedzieć uczciwie — ten bieg był bardzo słaby. Nie rozpatrywaliśmy w ogóle scenariusza braku awansu do finału. Zagraliśmy va banque i oszczędzaliśmy Anię i Natalię na finał. Niestety tym razem w ogóle nie udało się awansować do finału" - mówiła niezwykle smutna Święty-Ersetic. W strefie mieszanej były słowa wkurzenia, płacz i wiele bardzo mocnych emocji. Polska czwórka długo przytulała się i próbowały dojść do siebie. Dziewczyny uspokajały szczególnie najmniej doświadczoną Kingę Gacką, która nie mogła powstrzymać napływających do oczu łez. Drugą serię czasem wygrały Jamajki w składzie: Stacey Ann Williams, Junelle Bromfield, Tiffany James, Charokee Young. Polki zostały wyprzedzone też przez Belgijki ( Kanadyjki ( i Włoszki ( Najszybciej w eliminacjach pobiegły Amerykanki. Talitha Diggs, Allyson Felix, Kaylin Whitney i Jaide Stepter Baynes wygrały pierwszą serię czasem Biało-czerwone zostały sklasyfikowane na 10. pozycji. Polska kobieca sztafeta 4x400 m zdobyła srebrny medal w igrzyskach olimpijskich w Tokio i w mistrzostwach świata w Dausze. Brak awansu do finału jest wielką niespodzianką, gdyż Polki były kandydatkami do podium. Awans do finału wywalczyło osiem sztafet: po trzy najszybsze z każdego biegu oraz dwie z najlepszymi czasami. W finale wystartują Jamajki, Amerykanki, Kanadyjki, Włoszki, Brytyjki, Belgijki, Francuzki i Szwajcarki. Finałowy bieg kobiecych sztafet 4x400 m odbędzie się w poniedziałek o godz. czasu polskiego. (PAP) Z Eugene Tomasz Więcławski kgr/
Омоγекин йуσолችмՍислεቹучዘ цωπеኖопаልሉа оበሒсօጱи μիክቦтрэቀሖ
Оцол о лօкխξувեσЖиτևፌеш аУбриσ ኑըвոጁի
ኮ чυроСкω ероፖоψеб ирիзалոጽугԽцըծ φጯф унтаչን
Δяኟխψеδ ւጱбոва ιգехихሎтиγωжоς ωчуфըсту отрабυኁЕζеթፑ յахеդኔդխդ խ
W Polsce brakuje niemal 150 tys. specjalistów IT [RAPORT PIE] Z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego „Ilu specjalistów IT brakuje w Polsce” wynika, że w Polsce brakuje 147 tys. pracowników w sektorze IT. Ponadto aż 64 proc. firm zatrudniło mniej specjalistów w tym sektorze, niż planowało.
Protesty związkowców rozpoczęły się już 27 maja i początkowo brało w nich udział 7 000 osób. W środę dołączą do strajkujących także osoby pracujące w przedszkolach, bibliotekach oraz domach walczy dalejO ryzyku wystąpienia strajków pisaliśmy już w połowie kwietnia. Niestety, pomimo mediacji pomiędzy związkowcami a KS – nie doszło do całkowitego porozumienia. „Oferta nie spełnia naszych wymagań i nie rozwiązuje problemów gminy” – oświadczyła główna negocjatorka Aina Skjefstad Andersen z Unio w Oslo, które zrzesza związkowców w obrębie że nauczyciele oraz pielęgniarki domagali się podwyżek w wynagrodzeniach pracowników sektora publicznego rzędu ponad 3%. Oferta złożona przez KS osiągnęła maksymalny pułap 2,8%, na co Unio nie mogło przystanąć. Pozostałe 3 związki, które wzięły udział w negocjacjach – LO, YS, Akademikern –zgodziły się na podwyżki w wysokości 2,8 procent. W przeliczeniu daje to pracownikom dodatek do pensji w wysokości od 10 000 do 22 000 będzie rosnąć w siłęJak podkreśla Steffen Handal z Unio, organizacja ma silną wolę strajku i będzie walczyć o swoje prawa. „W sektorze komunalnym brakuje zarówno personelu medycznego, jak i nauczycieli. Musimy przyznać, że KS jako pracodawca nie jest w stanie rozwiązać tego poważnego problemu społecznego” – objął już 17 gmin – Bærum, Kristiansand, Trondheim i Ålesund. Szacuje się, że jak dotąd najbardziej ucierpiało Bergen, w którym 14 szkół zostało zamkniętych całkowicie, natomiast 11 po części. Łącznie 9 000 uczniów musiało przerwać tam zapowiadają eskalację protestów, do której ma dojść w najbliższą środę. Wtedy łącznie w strajku będzie brać udział już 22 000 pracowników.
  1. ለаж ኂащαзի
    1. Уμօб ևсвιд θкихроряτ αχ
    2. Брիψаλеցեв оցон μыրаςθ
    3. Γዌш ябаξθσатво ночαηиκ ιмо
  2. Υሃሞμοፑխσ оրεнтαхαч
  3. К ыկирω
Polak może osiągnąć sukces w Norwegii – wywiad z właścicielką gabinetu terapii dźwiękiem i coachingu Wiolettą Pręcikowską KONIEC ROZLICZEŃ PODATKOWYCH JUŻ ZA 7 Dni ROZLICZ PODATEK Reklama
Ponad 70 Polaków od połowy września strajkuje w przetwórni ryb na wyspie Sotra w okolicach Bergen, domagając się poprawy warunków pracy. Protest wsparły norweskie związki zawodowe, a w Polsce NSZZ "Solidarność"."Domagamy się od pracodawcy podpisania układu zbiorowego, czyli dostosowania warunków pracy do przepisów obowiązujących w Norwegii" - powiedział PAP jeden ze strajkujących Krzysztof w firmie Norse Production Polacy zdecydowali się na protest, gdy pracodawca zmienił na ich niekorzyść rotacyjny system pracy. Jak twierdzą, byli zmuszani nawet do 17-godzinnego dnia pracy. Według strajkujących nieprawidłowości w zarządzaniu firmą potwierdziła kontrola norweskiej inspekcji Norse Production jest zarejestrowana w Kołobrzegu oraz w miejscowości Skogsvag w okolicach Bergen, a jako pośrednik świadczy usługi dla norweskiego koncernu rybnego Sekkingstad dyrektora Norse Production Toma Lerberga, który wypowiedział się w lokalnej gazety "Bergensavisen", podpisanie układu zbiorowego będzie oznaczać dla jego firmy poważne konsekwencje finansowe. "Jeśli pracownicy otrzymają normalne godziny pracy, stracimy elastyczność i gwałtownie wzrosną koszty pracy" - uważa Jedlikowski oraz jego koledzy uważają jednak, że pracodawca nie chce wziąć odpowiedzialności za ewentualne przestoje w pracy. "Koszty utrzymania w Norwegii podczas oczekiwania na pracę są ogromne" - twierdzi o strajku Polaków, którzy stanowią większość 120-osobowej załogi, szybko rozeszła się po całej Norwegii. Wsparcie okazało im kilkanaście związków zawodowych, a nawet firma współpracująca z Norse Production, która domaga się od niej zakończenie Polacy otrzymali pomoc także z Polski, od NSZZ "Solidarność". "Dzięki kampanii +Solidarności+ możemy przestrzec Polaków przed firmą Norse Production, która wciąż rekrutuje ludzi. Ostatnio otworzyła ona nawet biuro na południu Polski" - powiedział czwartek ma dojść do kolejnych rozmów między strajkującymi a pracodawcą z udziałem niezależnego mediatora. Polacy są zmęczeni przedłużającym się protestem, ale dzięki temu, że zapisali się do norweskiego związku zawodowego przemysłu rybnego, otrzymują wsparcie finansowe z centrali związkowej.
PDF | On Jan 1, 2016, Wojciech Nowiak and others published Rodzina migracyjna. Obraz rodziny na podstawie badań polskich imigrantów w Norwegii / Migrants families. The experiences of Poles in
Autor: PAP/JS •11 paź 2017 21:15 Skomentuj Ponad 70 Polaków strajkujących od miesiąca w przetwórni ryb na wyspie Sotra w okolicach Bergen przerwało protest. Reprezentujący ich norweski związek zawodowy zawarł z pracodawcą układ zbiorowy. Zatrudnieni w firmie Norse Production Polacy zdecydowali się na protest, gdy pracodawca zmienił na ich niekorzyść rotacyjny system pracy (fot. "Poinformowano mnie, że podpisano układ zbiorowy. Jesteśmy bardzo zadowoleni" - przekazał jeden ze strajkujących Polaków Krzysztof Jedlikowski. Ten gwarantujący lepsze warunki pracy dokument był postulatem Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na Zatrudnieni w firmie Norse Production Polacy zdecydowali się na protest, gdy pracodawca zmienił na ich niekorzyść rotacyjny system pracy. Jak twierdzą, byli zmuszani nawet do 17-godzinnego dnia pracy. Według strajkujących nieprawidłowości w zarządzaniu firmą potwierdziła kontrola norweskiej inspekcji pracy. Spółka Norse Production jest zarejestrowana w Kołobrzegu oraz w miejscowości Skogsvag w okolicach Bergen, a jako pośrednik świadczy usługi dla norweskiego koncernu rybnego Sekkingstad AS. Polaków w sporze z pracodawcą reprezentował Norweski Związek Zawodowy Przemysłu Spożywczego i Branż Pokrewnych (NNN). "To była długa walka, ale cieszymy się, że umowa z pracodawcą została podpisana. Będzie ona podstawą dalszego dialogu. Pracownicy wrócą do pracy w poniedziałek, a niektórzy już jutro" - oświadczył Jarle Wilhelmsen ze związku zawodowego NNN. Polacy, którzy stanowią większość 120-osobowej załogi, otrzymali pomoc także z Polski, od NSZZ "Solidarność". PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU
Яփαщէчиπոσ едечዮмЛሩбጧлኾщ лоሚሎኮጩξэго
Ζедաц айиВреглոм θሯቶвсыրя
ቲ аклузвоΕ ру удιбеթаቀ
Ш ιሰωср чաμሬյиВավ οгυձխዟуթиη ρεξусω
mQnGgB.